Bohaterem dzisiejszego posta jest piaskowy lakier od Barry M w kolorze White Pearl. Jest dość niezwykły ponieważ wygląda jak skrzący się w słońcu, świeży puszysty śnieg. Do pełnego krycia potrzebne są 3 warstwy, jednak nie jest to w żadnym stopniu problematyczne. Lakier nie schnie w nieskończoność, jednak przez pewien czas pozostaje dość plastyczny - możemy ostrożnie wykonywać wszystkie czynności, łatwo go jednak uszkodzić, jeżeli się zapomnimy. Na szczęście jego struktura pozwala na łatwe i praktycznie niezauważalne poprawki. W białej, lekko perłowej bazie zatopione są setki perłowych drobinek. Mają różne rozmiary, są mniejsze i większe, opalizują na delikatny róż, błękit, chłodne złoto a nawet srebro. Lakier jest naprawdę wyjątkowy i zdecydowanie bardzo zimowy :) Na temat jego trwałości nie mogę się jeszcze wypowiedzieć - noszę go dopiero od dwóch dni.
Na koniec zdjęcie z telefonu, na którym lepiej widać drobinki:
Dajcie znać, co sądzicie o tym lakierze :) Mi osobiście skradł serce :)
Pozdrawiam, trzymajcie się ciepło,
Kasia.
Muszę go mieć :) Śliczny :)
OdpowiedzUsuńWow! Faktycznie przypomina śnieg, piękny :)
OdpowiedzUsuńŚlicznościi!!! no na prawdę, chyba muszę go mieć :)
OdpowiedzUsuńprześliczny! rzeczywiście bardzo śnieżny :)
OdpowiedzUsuńcudnie się prezentuje :)
Piękna śnieżynka :)
OdpowiedzUsuńByłam ciekawa, jak się będzie prezentował na paznokciach, ale to jednak nie mój styl ;)
OdpowiedzUsuńprzepiękny! muszę koniecznie sobie go kupić, będzie idealny na święta!
OdpowiedzUsuńkurka, mi też właśnie skradł serce przepiękny jak tylko znajde czas lece go kupić :)
OdpowiedzUsuń