Witajcie!
Święta już za nami, mam nadzieję, że spędziłyście je we wspaniałej atmosferze i że udało Wam się trochę przez ten czas wypocząć i najeść cudownych świątecznych potraw :) Przed nami Sylwester, więc czas na coś w bardziej imprezowym klimacie. Bohaterem dzisiejszego posta będzie lakier do paznokci 'Seqiun Explosion' od L'Oreal, za pomocą którego wyczarować możemy iście wieczorowy manicure nadający
się na wiele okazji – imprezę, Sylwestra czy np. balet! Manicure ten zrobiłam
właśnie z myślą o balecie, na który się jutro wybieram ("Dziadek do orzechów" <3 Aaaa, nie mogę się doczekać!). Moje skojarzenia z
baletem zawsze wiązały się z czymś zwiewnym, delikatnym – tiul, pastelowe barwy…
Dzisiejszy manicure bardzo odbiega od tego wyobrażenia, jest raczej mroczny, bardziej
w kierunku Czarnego Łabędzia, czyli po ‘ciemnej stronie mocy’ :). Jeżeli jesteście ciekawe – zapraszam!
Jako bazy użyłam 'First Base' od Essie. Dwie następne warstwy to matowy granat, Inglot, 710, następnie Sequin Explosion od L'Oreal, na koniec niesamowity Seche Vite.
Koniecznie dajcie znać, co sądzicie. :)
Pozdrawiam, trzymajcie się ciepło,
Kasia.
Świetna propozycja na sylwestrową imprezę :)
OdpowiedzUsuńŚwietne połączenie! Bardzo podoba mi się brokat na końcach paznokci :) Chyba muszę wyczarować takie coś u siebie :)
OdpowiedzUsuńPięknie! Niesamowicie mi się takie połączenie podoba! :)
OdpowiedzUsuńprzepiękny idealny na sylwestrową noc :)
OdpowiedzUsuńidealnie :) moje ulubione połączenie, kolor i glitter na końcówkach :>
OdpowiedzUsuńP R Z E Ś L I C Z N E !!
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ładnie:)
OdpowiedzUsuńAle mi się podoba :) Super :)
OdpowiedzUsuń