Maj upłynął mi pod znakiem wypieków, radości z pokrzepiających po szarej zimie promieni słonecznych, wiosennych owoców i kwitnących, pachnących kwiatów. Dziś zapraszam na podsumowanie z Instagrama :).
1. Kwitnący bez na drodze do domu.
2. Cudowny prezent od M.
3. Nowi zieloni mieszkańcy.
4. Bukiet niezapominajek zerwanych na spacerze.
1. Przepyszne brownie, jednak dalej poszukuję tego jedynego przepisu.
2. Ogromny bukiet bzu zerwany na spacerze wyglądał przepięknie na szafce.
3. Śniadanie: borówki z cukrem i ze śmietaną, kawa i ulubiona gazeta.
4. Ciasto jogurtowe z rabarbarem i budyniem waniliowym, pyyycha.
Jak Wam minął maj? :)
Pozdrawiam, trzymajcie się ciepło,
Kasia.
Na ciasto jogurtowe z rabarbarem narobiłaś mi ogromnego apetytu!
OdpowiedzUsuń