Witajcie!
Jakimś cudem połowa wakacji już prawie za nami (dlaczego co
roku to musi być tak samo szokujące?), lipiec dobiega końca, więc, jak co
miesiąc, najwyższy czas na ulubieńców.
Lato nie jest dla mnie dobrym czasem na eksperymenty
kosmetyczne - wyjazdy, upały – wolę trzymać się tego, co znane i sprawdzone.
Nie inaczej było w tym miesiącu, stąd niewielka ilość nowych produktów, jednak
pomimo faktu, że używam ich już od długiego czasu pojawiają się na blogu po raz
pierwszy.
Samoopalacz St. Tropez – bohater obecnego i minionego lata.
Owszem, nie należy do najtańszych, jednak w tym wypadku cena równa się jakość.
Daje przepiękny odcień opalenizny, w żadnym razie nie mający nic wspólnego z
marchewką, jest wydajny, długo się utrzymuje i schodzi bardzo równomiernie.
Krem do rąk, Pat&Rub z serii otulającej – pachnie po
prostu OBŁĘDNIE, ciepło, słodko, wanilią i karmelem z delikatną nutką cytryny,
która znika po czasie. Działanie jest również świetne, dobrze nawilża, szybko
się wchłania i nie zostawia tłustej warstwy na skórze. Uwielbiam.
ekoAmpułka 4, Pat&Rub to serum przeznaczone do cery
trądzikowej. Świetnie nawilża, szybko się wchłania, nie zostawia żadnej lepkiej
warstwy i tak, jak obiecuje producent, rzeczywiście zauważyłam, że delikatnie
uregulował wydzielanie sebum. Dodatkowo delikatnie koi skórę. Świetny produkt.
W tym miesiącu perfumami, po które sięgałam wyjątkowo często
były te od Bvlgari, Mon Jasmin Noir, L’eau Exquise. Nie wydaje mi się, żeby
miały zbyt wiele wspólnego z pierwotną wersją Mon Jasmin Noir, bardziej
przypominają mi Ogród Nilowy Hermesa (od którego bardziej mi się podobają). Są
bardzo letnie, zielone, świeże i trwałe. Nuty zapachowe to: pomelo, migdały, grejpfrut, jaśmin, herbata,
biała herbata, białe piżmo, akord drzewny.
Jeżeli widzieliście moje dwa poprzednie posty, ten
ulubieniec pewnie nie będzie żadnym zaskoczeniem – Paleta Zoeva Cocoa Blend
‘nie schodzi’ z moich powiek od kiedy wzięłam je w swoje łapki :).
Dajcie znać czy znacie którykolwiek z tych kosmetyków :).
Jacy są Wasi ulubieńcy lipca?
Kasia.
Znam tylko krem do rąk z P&R, którego nie lubię ;/
OdpowiedzUsuńTa eko ampułka chodzi mi po głowie już jakiś czas. Jak mi sie skończą sera to sie za nia wezmę :)
OdpowiedzUsuńnie miałam żadnego z tych kosmetyków, ale paletkę z chęcią bym przygarnęła :D
OdpowiedzUsuńpat&rub bardzo lubie :)
OdpowiedzUsuńChciałabym wypróbować ekoampułkę:)
OdpowiedzUsuń