poniedziałek, 5 września 2016

Home Haul x Tiger, H&M Home, Ikea i inne.



Witajcie!





   Dużo czasu minęło od ostatniego posta, to prawda, jednak są czasem takie momenty, kiedy najzwyczajniej w świecie przelewanie myśli na papier nie jest tym, na co w danym momencie mamy ochotę, dużo się dookoła dzieje, a kiedy się już nie dzieje – spod palców nie wypływa nic sensownego bo potrzebujemy chwili dla siebie. Robienie czegokolwiek z przymusu rzadko przynosi oczekiwane rezultaty, dlatego dziś, między jedną rzeczą, a drugą, przychodzę do Was z lekkim postem, którego stworzenie jest dla mnie przyjemnością. Mam nadzieję, że Wam również sprawi przyjemność, bo krótko pogadam dziś o czymś, co kocham równie mocno, jak kosmetyki, czyli o zakupach i dodatkach do domu oraz gadżetach wszelkiej maści. Zapraszam :).




   Wszystkie te przedmioty są wynikiem zakupów na przestrzeni ostatnich trzech miesięcy, dlatego istnieje duże prawdopodobieństwo, że to, co wpadnie Wam w oko jest nadal w sprzedaży :).





   Na pierwszy ogień pójdzie Pepco i przepiękny biały wazon wyraźnie inspirowany propozycjami np. Bloomingville. Polowałam na niego długo, prawie rok, ostatecznie straciłam nadzieję, że gdziekolwiek go znajdę, do momentu, kiedy trafiłam na niego całkiem przypadkiem w niezbyt uczęszczanym sklepie.

   Dalej – dwa cudeńka od H&M Home – niewielka metalowa tacka w kształcie liścia monstery oraz metalowy świecznik kaktus, który służy mi głównie jako ozdobna figurka…albo dodatek do zdjęć.





   Pościele…to chyba kolejne uzależnienie. Dwa komplety – w kropki i biała z fakturą pochodzą z Ikei, poszewka na poduszkę z kaktusami przyszła do mnie z H&M Home.







   Kubki, talerze, spodeczki to mój kolejny słaby punkt. Talerz z różowym środkiem, biały w czarne okręgi i kubek z literą K to rzeczy znalezione w Tigerze, podobnie jak etui na okulary, srebrny robot – rozgałęziacz do słuchawek i dwie Washi Tape – różowa i turkusowa w złote wzory. Dwa ceramiczne spodeczki służą mi do przechowywania np. biżuterii i pochodzą ze sklepu Nanu Nana.





   Doniczki – zwykłe, białe, proste ze strukturą pochodzą z Ikei, jak widać sukulenty wyglądają w nich świetnie :).





   Na koniec kolejne moje uzależnienie, czyli kosmetyczki. Kosmetyczek nigdy za wiele, gdy tylko zobaczyłam ten kolor i tworzywo wiedziałam, że na jednej się nie skończy. Są małe, poręczne, łatwe do czyszczenia i idealnie nadają się do torebki. Jak zdążyliście już pewnie zauważyć, pochodzą z Mango.



Z zakupami domowymi tymczasowo robię przerwę :). Na blogu zobaczymy się dopiero w drugiej połowie września, kiedy wrócę z wyczekanych wakacji. Zdradzę Wam jedynie, że pojawi się dużo nowości. Tym razem kosmetycznych. Do zobaczenia niebawem, życzę Wam, żebyście zdołali złapać jeszcze nieco słońca :)

Kasia. 

9 komentarzy:

  1. Chyba muszę zajrzeć do Pepco , może uda mi się upolować ten wazon :)
    Jeśli możesz, kliknij w linki w najnowszym poście, dzięki ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe łupy i piękne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tyle ładnych rzeczy w Pepco! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne rzeczy :) niby czysta prostota ale takie elementy wystroju lubię najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Udanych wakacji!
    Mogłabym zabrać Ci wszystkie zakupy:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę się wkrótce wybrać do Ikei po jakieś pierdółki do domu <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Idealnie wszystko do siebie pasuje ♡ :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :).

Bardzo proszę o niedodawanie linków służących autopromocji w komentarzach, każdy tego typu wpis będzie usuwany.