Semilac x Creamy Muffin & Pink Gold

Witajcie!

   Rzadko kiedy zdarza mi się malować paznokcie jednym kolorem kilka razy pod rząd. Kiedy już tak się dzieje, dobrze wiem, że w mojej kolekcji pojawiła się prawdziwa perełka. Dziś przedstawię Wam lakier, który na moich paznokciach gości już prawie miesiąc i dalej nie mam go dość.

   Creamy Muffin (136) od firmy Semilac to lakier hybrydowy w odcieniu nude, zachowany w różowej tonacji. Elegancki, pełen klasy, pasujący do wszystkiego. Sprawia, że dłonie wyglądają na zadbane i schlebia każdej tonacji skóry – jest na tyle jasny aby śmiało móc nazwać go cielistym, jednak nie za jasny i nie za chłodny, dzięki czemu skóra wygląda zdrowo. Przy dwóch cienkich warstwach odrobinę prześwituje, jednak efekt, jaki uzyskałam, całkowicie mnie zadowala. Bezbłędny we współpracy, rozprowadza się bezproblemowo, nie kurczy się przy utwardzaniu, nie pęka. 

   Tym razem postanowiłam połączyć go z równie pięknym brokatowym lakierem, wypełnionym miliardem mikroskopijnych drobinek – Pink Gold (094), który znalazł się na palcu serdecznym oraz jako delikatne zdobienie w postaci trójkątów na palcu środkowym i kciuku.

   Chociaż nie przepadam za matowym wykończeniem na paznokciach, nie mogę się doczekać, kiedy w końcu kupię matowy top i połączę go z Creamy Muffin, wiem, że wyglądałby bosko. 

Dajcie znać, czy macie takie perełki wśród swoich lakierów, chętnie je poznam :)

Kasia.