sobota, 28 listopada 2015

Sephora haul.



Witajcie!

   



   Ok. Tłumaczenie się jest bez sensu. Stało się. Zapraszam na zakupy z Sephory…
…A jeżeli powiem, że miałam imieniny?

niedziela, 22 listopada 2015

Projekt Denko #4 - sierpień / wrzesień / październik.



Witajcie!








   Dzisiejszy projekt denko (niezbyt obfity jak na trzy miesiące) zawiera wiele elementów podstawy mojej codziennej pielęgnacji. Między innymi Neutralny szampon do wrażliwej skóry głowy, Natura Siberica, który zdecydowanie pomógł mi w opanowaniu dość krytycznej sytuacji z moją nadwrażliwą, podrażnioną i swędzącą skórą głowy (bez łupieżu). Pomimo tego, że w mojej włosowej rutynie na co dzień nie goszczą drażniące i bardzo silnie oczyszczające szampony, skóra od jakiegoś czasu zaczęła wariować. Poważnie zastanawiałam się już nad wizytą u dermatologa lub trychologa, jednak Natura Siberica przyszła mi z pomocą. Problem nie jest jeszcze w 100% opanowany, jednak jestem już w trakcie trzeciego opakowania i widzę zdecydowaną poprawę.



czwartek, 12 listopada 2015

Tom Ford, Violet Blonde, Edp - ukochany zapach tej jesieni.




Witajcie!


   Gdybym mogła określić zapach kolorem, zdecydowanie powiedziałabym, że ten, który Wam dziś przedstawię jest szary. Idealnie jesienny, jak sam jej początek, z pierwszym przymrozkiem. Wyjątkowy, zaskakujący, zdecydowanie jeden z tych, które się kocha lub nienawidzi. Ja niezaprzeczalnie pałam do niego tym pierwszym uczuciem, dlatego dziś opowiem Wam o zapachu, który uwiódł mnie swą złożonością i mistrzostwem kompozycji. Tom Ford, Violet Blonde.






sobota, 7 listopada 2015

Resibo - krem pod oczy + tonik/mgiełka nawilżająca - recenzja.




Witajcie!


   Resibo jest jedną z polskich marek kosmetycznych, które w ostatnim czasie szturmem podbijają świat. Stworzona z pasją, ogromem miłości i troski, w zgodzie z własnymi poglądami i z ogromnym szacunkiem do otaczającego nas świata, marka oferuje produkty wszechstronne, biodegradowalne, wegańskie oraz w minimum 96% naturalne, których głównym celem jest jak najefektywniejsze wykorzystanie surowców naturalnych i nowoczesnej technologii dla bezpiecznej pielęgnacji naszej skóry. Jednym z głównych założeń Resibo jest osiągnięcie równowagi na wielu płaszczyznach: łączeniu tradycji z nowoczesnością, szybkiego i stresującego tempa życia ze zdrowiem i bliskością z naturą a także najwyższą jakością oferowanych produktów z możliwie jak najbardziej przystępną ceną. Ich niemal dwuletnie badania i nieustanne poszukiwania nowych składników, takich jak np. nawilżający i wzmacniający skórę ekstrakt z korzenia polskiego rabarbaru, doprowadziły do powstania sześciu kosmetyków, tworzących całościowy asortyment marki. Filozofia Resibo jest bardzo bliska memu sercu, uwielbiam produkty, które powstają z miłością, pasją i zaangażowaniem i uważam, że każda taka inicjatywa zasługuje na uwagę. Moja przygoda z Resibo zaczęła się od dwóch produktów: toniku nawilżającego oraz kremu pod oczy.






poniedziałek, 2 listopada 2015

Makeup Menu #3 - październik.



Witajcie!


   Oooo tak, dziś w końcu będzie inaczej – porzuciłam (zapewne tymczasowo) ukochane brązy i bardzo delikatny makijaż na rzecz czegoś bardziej szarego, ciemniejszego z lekko przydymioną i przyciemnioną linią rzęs. Czy to ta jesień tak działa? Zapraszam na październikowe makeup menu.



   Na twarzy podkład L’Oreal Infallible Matte w odcieniu 11 Vanilla. Pod oczami korektor Catrice Liquid Camouflage 010. Do tego puder z ulubieńców – Essence All About Matt, na policzkach bronzer Make Up For Ever – Pro Bronze Fusion w odcieniu 20M oraz niezmiennie róż NARS Douceur.

   Brwii uzupełniłam konturówką w żelu z Inglota nr 12. Na powiekach matowe trio również z Inglota – najjaśniejszy kolor 355 na całej powierzchni powieki ruchomej aż pod brew, w załamaniu i lekko powyżej środkowy cień nr 360, a dla jeszcze większego podkreślenia najciemniejszy odcień nr 378 nałożyłam dokładnie w samo załamanie oraz na 1/3 długości dolnej powieki. Dodatkowo znalazł się również w zewnętrznym kąciku oraz, nałożony płaskim, precyzyjnym pędzelkiem i lekko roztarty do góry, przy górnej linii rzęs. Tusz, również z ulubieńców, Max Factor Masterpiece Transform, w kolorze czarnym. Na ustach ukochany ostatnio Rimmel, Notting Hill Nude.







Jak wygląda Wasz jesienny makijaż? Stawiacie na ciemne usta czy ciemne oko? A może jedno i drugie? :) 
Kasia.